Archiwum 26 czerwca 2004


cze 26 2004 boli, oj boli boli
Komentarze: 8

aaaaaa!! tak mniej więcej reaguję dzisiaj na każdy dźwięk. cudowne reklamowane tabletki łyknięte. teoretycznie powinny pomóc. i co? i takiego wała pomogły. jak głowa bolała tak boli. wzrok zaćmiony, świat w szarościach, byle nie dostać po oczach jakimś ostrym promieniem światła. na każdą próbę wtargnięcia do mojego legowiska reaguję warknięciem. nienawidzę jak mnie coś boli. nienawidzę jak nie jestem w pełni sprawny. a teraz siedzę przed ekranem z kabanosem w zębach, bo nie chciało mi się zrobić sobie kolacji. hmm jakieś na ostro te kabanosy... sok! gdzie ja położyłem sok...? jest na biurku! eee ruszyć nogami i podjechać tam na fotelu, czy sięgnąć po wodę z okna. nie no aż tak leniwy to nawet ja nie jestem:) co powiedziawszy wziąłem wodę...

 

navigator : :