kwi 02 2005

Bez tytułu


Komentarze: 12

Zioła żałobne

 

Trawa wzięła się w zapasy z trawą,

oset nie daruje pokrzywie -

Gielniak umarł.

Zaniosły się płaczem przyziemne badyle,

a mlecze - jak wdowy - rozpuściły swe siwe włosy,

Gielniak umarł.

O, jak tkliwie go przyjmą, jak cienko,

jakby sam to rytował

przezroczystą ręką,

Gielniak - który umarł.

 

I zostanie w listku, w zapachu, w łopianie,

jak nikt nie zostanie.

 

 

pozostań w mojej pamięci silny. pozostań kochający góry. a skoro wierzysz Góralu, że Bucek istnieje, to niech Ci on tych gór da jak najwięcej. czego innego to niech Ci inni życzą. ja poszukam na grani. choć odcisku stopy.

[przyziemny badyl, co się zaniósł płaczem]

navigator : :
madelle
05 kwietnia 2005, 18:52
ładne i chyba najbardziej trafne spostrzerzenie (co jest sporym sukcesem biorąc pod uwagę, że wszyscy teraz pisza tylko o jednym)...

On po prostu zmienił miejsce zamieszkania.
03 kwietnia 2005, 17:18
PS: To chyba najpiękniejsza notka, jaką dziś przeczytałam.
03 kwietnia 2005, 17:17
...
mtz
03 kwietnia 2005, 17:02
.
LS
03 kwietnia 2005, 13:48
On był nie tyle, co Papieżem, co przede wszystkim Pprzyjacielem każdego. Dlatego zapadł w sercach.. I dlatego jest każdemu bliski.. A mi przed oczami widnieć będzie Jego uśmiech, gdy Go widziałam.. I takiego Go zapamiętam.. [*]
03 kwietnia 2005, 12:58
Tam każdy odnajdzie to, co najbardziej kocha... mam nadzieje że Go kiedyś zobacze.
03 kwietnia 2005, 12:58
Dobre wspomnienia. Tym żyję. A jego życie nie dobiegło końca, ono się tylko zmieniło. Na lepsze.
03 kwietnia 2005, 12:52
Nazawsze pozostanie w naszych sercach i pamieci....[*]
J.
03 kwietnia 2005, 10:41
Papież był Wielkim Człowiekiem i wiem, że nikt inny Mu nie dorówna..
www.janemo.prv.pl
02 kwietnia 2005, 22:50
odszedl do domu ojca
02 kwietnia 2005, 22:33
Takiego Go właśnie pamiętam - pogodnego, uśmiechniętego, na górskim szlaku.
Ogromny żal.
witchgirl/charisma
02 kwietnia 2005, 22:31
nie wierzę, że to naprawdę się stało

Dodaj komentarz