lut 01 2005

za diabła nie mam pomysłu na nagłówek...


Komentarze: 9

kolejne polecenie od naczelstwa. zejdź synu do piwnicy i przynieś <tu obszerna lista>, przy okazji zajrzyj do garażu<tu kolejna lista> i nie zapomnij wynieść śmieci. trochę ruchu Ci się przyda. ano przyda mi się. więc schodząc do garażu zabieram ze sobą kluczyki od samochodu. po prostu lubie jazdę samochodem. jakoś mnie to odpręża. jadę więc słuchając jakiejś dynamicznej muzyki.

wracam do domu po 30-35 minutach. piwnica. otwieram drzwi i zrzucam z karku pająka, który wybrał sobie odpowiednią chwilę, żeby na mnie spaść. pomagam mu w decyzji samobójczej podeszwą buta. i pająk i ja mamy się teraz lepiej.

- po co wziałeś samochód?

- chciałem się przejechać.

- aha. przyniosłeś ziemniaki?

- eeeeee.

- <tutaj rodzic płci żeńskiej podaje mi klucze od piwnicy i wiaderko>

- mamo czy ja się aby nie ucze do sesji?

- właśnie zrobiłeś sobie przerwę.

- aha:)

navigator : :
Kanaha
01 lutego 2005, 23:54
A i przerwa była na napisanie notki.. Ukaj sie ukaj :) I nie jeździj samochodem, bo wiem jak Ty jeździsz.. Bój się Boga człowiecze na chodniku :) A pająk.. MORDERCA!! Posądzić go o mord z premedytacją według kodeksu karnego bla bla bla :P
hih
01 lutego 2005, 21:37
okoliczność łaggodząca: zabójstwo w afekcie; a do robienia takich przerw to mnie nikt nie musi zmuszać (trochę to niezgrabnie mi się napisało)
01 lutego 2005, 20:11
na swoją obronę pragnę powiedzieć, że pająk zmarł bez cierpień. faktycznie wysoki sądzie zabiłem z premedytacją, ale to on pierwszy skoczył! deszcz faktycznie spadł może sie przesądny stanę? te dwie dusze na jednego anioła coś mi pachną motywem jednej duszy żeńskiej a drugiej żeńskiej, a to podszyte jest małżeństwem:) mnie za młodu uczono, że każdy ma swojego anioła stróża. widać teraz w niebie niż demograficzny:) znowu bawię się w cynika.
01 lutego 2005, 18:56
O jaaaaaa... motyw pająka wywołał okrutny grymas na mej twarzy:D Blech, na samą myśl, że to małe obleśne spada mi na kark - robi mi się niedobrze i dreszcz przebiega po całym ciele.
Dotyk_Anioła
01 lutego 2005, 17:41
Tak... Dwie dusze na jednego Anioła... Po to by był kompletny... Ja tego nie wymyśliłam... To jakaś filozofia... Teraz takich rzeczy uczą dzieci w szkole... Warto się nad tym zastanowić... Pozdrawiam :)
Dotyk_Anioła
01 lutego 2005, 15:48
:D Widzisz... Powinieneś podziękować rodzicielce, za to, że tak o Ciebie dba... Nie chce, byś cały dzień spędził nad książkami... :D Mamusie są kochane... A pajączek? Cóż... Źle ulokował miejsce... Pozdrawiam :)
o_t_e
01 lutego 2005, 15:41
to bedzie padał deszcz...
01 lutego 2005, 15:37
^^ To było morderstwo z premedytacją, a nie odłączenie od respiratora:>
01 lutego 2005, 15:29
ło jak mogłeś zabić małego biednego pajączka!!...a zresztą zrobiłabym to samo :D

Dodaj komentarz