maj 30 2004

problemy...


Komentarze: 7

no i stało się. system tak się rozsypał, że nic z niego nie zostało. nie mam pojęcia, czy to wirus, czy moja obecność tak na niego wpłynęła. wcięło mi wszystkie stawre pliki. wszystkie dokumenty i archiwa. ale za to mogę znowu pisać na blogu. pozostało jeszcze uruchomić gg do 23. jak się nie uda, to nie ręczę za siebie. ech z głośników leci spokojna muzyczka (Iron Maiden!!), z gardła leci delikatny warkot. żyć nie umierać

navigator : :
31 maja 2004, 01:37
ech ja swojego kompa sprawdze już jak będzie znowu jasno. dzisiaj mi się już zwyczajnie nie chce:))
eluś
31 maja 2004, 01:28
Mój się też sypał, ale miałam wirusa, już się go pozbyłam i chyba będzie oki ...
31 maja 2004, 00:26
a to jak mam zrozumieć under cover?:P
under cover of night
31 maja 2004, 00:05
hehehe hi hi hi buhehehe :PPPPP
30 maja 2004, 23:36
taaa teraz już nic nie działa. jestem na nieswoim kompie:P
under cover of night
30 maja 2004, 23:26
coś za coś :PPP
30 maja 2004, 21:03
u mnie leci Air \" Cherry Blossom Girl\" :)

Dodaj komentarz