maj 23 2004

Obietnica


Komentarze: 15

koniec z niechlujnym życiem. od dzisiaj żyje zgodnie z kodeksem honorowym. a jak sie sprzeniewierze, to pozwalam sobie wymierzyc dowolna kare. 

upadły Navigator S();

navigator : :
Niebieski motylek
26 maja 2004, 12:57
Wzrastaj Usiądź pod szumiącym drzewem i posłuchaj, jak opowiada historię istnienia. O tym, jak z małej roślinki stawało się potężnym drzewem, jak wzrastało ku niebu, stawiając opór wichrom, jak dawało schronienie ptakom i osłaniało przed skwarem czy deszczem utrudzonego wędrowca. Ty też wzrastaj, jak drzewo. Bądź silny, jak dąb stuletni i przyjazny, jak jego cień w upalne południe. Wytrwałości życzę Ci wiele w realizacji pragnień i celów. Cierpliwym bądź i odważnym by rzeczy dokonać wielu. Pozdrawiam Navi...
26 maja 2004, 00:33
nie ma się czym chwalić, on nie jest mój. a jednym z podpunktów jest odpowiadanie za własne słowa. więc anonimów nie uznaję. akurat anka powinnas zrozumieć o co chodzi
25 maja 2004, 21:29
Nio to pochwal sie tym genialnym kodekstem :)
25 maja 2004, 10:59
jak najbardziej na ochotnika. wiem, że niechlujne życie jest przyjemne, ale wprowadzenie kodeksu nie pozbawi mnie przyjemności. no i w domu wcale nie mam zamiaru siedzieć
kochanica
25 maja 2004, 07:32
a kta ta karę Ci wymierzy,ktos na ochotnika?
B.
24 maja 2004, 20:17
Niechlujne zycie jest w morde zajebiste... Wedlug ciebie lepiej jest siedziec w domu i nigdzie nie wychodzic...??? Mlody jestes, zabaw sie!!!!!!! Ales teras wymyslil..... P.S. Spoko shablon... Pozdro.
J.
24 maja 2004, 15:07
Navi...... to powodzenia :P Wierzę, że zostaniesz człowiekiem honorowym...
under cover of night
24 maja 2004, 13:21
a ja poprostu zyje od tak sobie. łamiąc lub przestrzegając zasad. Biorąc odpowiedzialność za czyny lub nie.
flu
24 maja 2004, 00:11
ja tez nic nie powiem oprócz tego ze dodałam adres na tego bloga do ulubionych i zamierzam czesto tu zagladac zeby sledzic Twoje poczynania :) pozdro
23 maja 2004, 22:37
Powiedzialbym coś, ale nie wiem co:)
23 maja 2004, 22:10
pieknie. Po prostu, pieknie, tak po prostu. No ja jestem bardzo moralna (choc moze tego nie widac) ale ja cenie moralanosc i honor above all! Glonc, i masz racje...zycze wytrwalosci :-). Napewno sie uda! Pa Pa! Pozdrawiam, Puszek :*
23 maja 2004, 21:57
tym razem dotrzymam. jak nie, to utracę jakąkolwiek wiarygodność honorową. a jestem typem, który honor ceni sobie niezwykle wysoko. jesli jeszcze można powiedzieć, że go mam
23 maja 2004, 21:53
ogólnie na unikaniu odpowiedzialności za własne czyny i postępowania.
23 maja 2004, 21:52
ile razy ja sobie obiecywalam cos, jakies debilne postanowienia, i ani razu nie wyszlo :D (no ale od 2 dni trzymam sie bez slodyczy, a ile wytrzymam ...yyy...)
eluś
23 maja 2004, 21:47
Hmmm ... a to niechlujne życie na czym polegało?

Dodaj komentarz