sty 28 2005

zimowe rozrywki egzemplarza człowieka czyli...


Komentarze: 7

wstałem rano(o 11 znaczy) i wyjrzałem za okno. śnieg!!!! piękna mroźna pogoda i ten biały puszek wszędzie. co robi niemal 22 letnie bydle na widok śniegu? wychodzi na zewnątrz i idzie przed siebie. dochodzi wreszcie w miejsce gdzie nie ma nikogo i pokrywa śniegowa jest nietknięta ludzką stopą. tutaj czuje się jak odkrywca, który stawia pierwsze kroki na nieznanej ziemi. początkowo idzie z godnością, rozkoszując się czystą bielą dokoła i chrzęstem śniegu pod stopami.

"Przeciez i ja - ziemi tyle mam,

Ile jej stopa ma pokrywa,

Dopokąd idę!..."

ok koniec powagi! poważnym też potrafię być do cholery! opętańczo chichocząc tarzam się przez chwilę w śniegu po czym... robię bałwana. buhahahahaha czymże byłoby życie bez dzieciństwa. zatem stanęły 2 bałwany obok siebie i tylko po szaliku i oczach z mandarynek można poznać który jest który. a jeszcze nos z banana(w sklepie nie było marchwi). dorobiłem jeszcze bałwanowi opaskę na jedno oko i kordelas. niech ma.  że co, że nie wypada? że zwariowałem? owszem:) nie wypada, bo jak mi zacznie wypadać włos za włosem i ząb za zębem to pewnie szczytem moich mozliwości będzie własnoręczne zaparzenie sobie herbatki ziołowej. o ile wcześniej nie wypadnie mi dysk, czy inna gałka oczna. faktycznie w moim wieku nie wypada:)

carpe diem zanim jedynym co będziemy mogli powiedzieć będzie carpe dentum.

navigator : :
29 stycznia 2005, 13:38
no i BAAAAAAAAAARDZO dobrze! :D tez uwielbiam zabawy na sniegu - dzisiaj idziemy z kobitami potrulac się po górkach :D [a jest w czym się turlać, oj jest ;)] Z resztą znam troche \"przygłupow\" w tym wieku ;) i slowo daje ze sama zostane taka stuknięta tak dlugo, jak tylko bedzie to mozliwe :DDD
masz u mnie + ;)
Milena_czyli_gadżet_Q
29 stycznia 2005, 13:34
zamiast robić śnieżne rzeźby Ty czytaj świętochowskiego :)
29 stycznia 2005, 01:12
trzeba miec fantazje :)
under cover of night
29 stycznia 2005, 00:18
o nie tylko nie carpe diem :P poplynelam dzis w strone oblania filozofii :P a tarzenie w sniegu jak najbardzie tak :) ale ja wole Obłoka w zakopki wrzucac:DD
28 stycznia 2005, 19:53
Dobrze prawisz! Nie słuchajmy ludzi, którzy mówią, że jesteśmy na coś za starzy!!:)
o_t_e
28 stycznia 2005, 19:45
... jutro do repertuaru dodaj snieznego aniolka... i bedziesz swojak:D...
Dotyk_Anioła
28 stycznia 2005, 19:23
\"Dopokąd idę\"... - \"Pielgrzym\" Cypriana Norwida... \"Przecież ja aż w nieba łonie trwam\"... Co biały, niczym nie skażony śnieżny puch może z nami robić? Ja też mam ochotę ulepić bałwana, ale śniegu u mnie za mało... Ale noska z banana jeszcze nigdy nie robiłam :D

Dodaj komentarz