lut 05 2005

ponieważ tak już mam....


Komentarze: 14

ponieważ tak już mam, że jak się uczę, albo czytam, to żrem więc żrem. obecnie żrem sobie deser z wiśni, brzoskwiń, truskawek, jagód czarnych, malin i lodów śmietankowych. sam robiłem:) zazdrości ktoś? i bardzo dobrze.

odkryłem soulseeka. chyba tydzień mi zajęło rozpracowanie banalnej zależności między wysyłaniem a ściąganiem:) ale zato teraz Stratovarius nie schodzi z WinAmpa:) obecnie "Learning to fly".

deser się skończył. kawałek właśnie się kończy. noc właśnie sie zaczyna. miłej nocy życzę.

navigator : :
09 lutego 2005, 20:27
Co ja bym w tej chwili oddała za taki deser, mhm... stop! Dieta! :)
under cover of night
08 lutego 2005, 22:37
a ja odkrywczo napisze ze tez zrem jak sie ukam. Zwlaszcza czekoladę i jogurty czasem chipsy :)))
06 lutego 2005, 20:32
Toś mi dopiero narobił smaka :) ale muszę się zadowolić chrupkami kukurydzianymi przepijanymi herbatą z cukrem i cytryną a uszy dopieszczam Coldplay\'em
06 lutego 2005, 19:03
Ojjj zazdroszcze deseru zazdroszcze :P
06 lutego 2005, 09:39
Zazdrość to choroba społeczeństwa. A ja jakoś chora się nie czuje:)
kindziorek
06 lutego 2005, 04:34
statoil powiadasz...ciekawe :) skoro biedny się czysz to może pośpiewamy? ;) nie wiem skąd mi się wzięło to śpiewanie, ale mamy dobrze :) możemy zwalić winę na późną porę ;) a może wczesną?
06 lutego 2005, 04:21
flaw-my-face oczywiście, że nie mam nic przeciwko a nawet jestem zaszczycony. dezertera chyba gdzieś mam, a na kulcie to nawet na koncercie byłem;)) kindziorku ja zawsze byłem stworem nocnym:) a poza tym mam sesję obecnie i pracuję w trybie całodobowym:) heh trochę jak statoil się poczułem teraz.
kindziorek
06 lutego 2005, 04:08
UWAGA! Tylko tutaj! Darmowe porady muzyczne. :D hyhy no proszę co się tu porobiło ;) a Ty o tej porze to spać powinieneś ;P jeszcze trochę i świtać będzie...oj nie dbasz o siebie wcale :]
flaw-my-face
05 lutego 2005, 23:54
umieściłam cię w moich linkach i będę tu częściej zagklądać:) [mam nadzieje, że przeciwko nie masz nic?].ja za takimi deserami nie przepadam- od kilku dni żrem pączki zrobione przez babunię, popijane winkiem lub piwkiem- pyszne.a ja polecam dezertera- najlepiej płytkę \"kolaboracja II\" lub dla odprężenia zespół dość znany- kult- posłuchaj [jeśli nie słuchałeś].pa
05 lutego 2005, 21:36
o_t_e zazdroszczę:) Chwast, nihil novi sub sole. jestem:) a melomankom na złość wrzuciłem teraz: Apocaliptica \"Heat\"
o_t_e
05 lutego 2005, 19:41
...ha:)... a ja niebawem dopiero zaczne swój deserek:P... zazdrościsz?:>...
05 lutego 2005, 19:28
jestes debil
05 lutego 2005, 19:21
A ja nie zazdroszczę - mam własny deser:P ;) Ale włączę sobie coś innego:D
kindziorek
05 lutego 2005, 18:54
Zabawne, u mnie :) również leci Stratovarius :) ooo już nie leci :/ ale nie ma co, teraz Radiohead :) a deseru zazdroszczę...jestem łasuch ale od kilku miesięcy na diecie :( o zgrozo! pozdrawiam i również życzę miłej nocki :>

Dodaj komentarz