gru 30 2004

noc a'la świr czyli co zrobić żeby nie...


Komentarze: 9

teraz powienienem zgodnie z konwencją wylewać kolejne gorzkie żale, rwać włosy z głowy, biczować się, kamieniować itp. itd. nie zrobię tego z kilku powodów.

1. jestem leniwy i mi się nie chce

2. na tyle lubie siebie, że nie zamierzam się okaleczać

3. ile można do cholery pisać o tym samym!?

4. inne czynniki

 

powody są jasne, ja jestem radosny, sylwester jest biedny, a noc...a noc jest dziś wyjątkowo spokojna:)

jedyne co zagłusza otaczającą mnie ciszę, to szum twardego dysku.

"w takiej ciszy" chciałoby sie powiedzieć. no właśnie w takiej ciszy jakieś przeklęte bydle zaczyna szczekać za oknem. dzięki ci sąsiedzie, że kupiłeś sobie szczekającą krowę. zamykam okno. cisza. błogostan. płaczące dziecko sąsiadów. pozazdrościć młodego głosu. kiedyś możnaby nim obwieszczać koniec pracy. włączam cichą muzykę. jak dobrze. już przysypiam. telefon. jebutnięcie poduszką i już nie dzwoni. znowu cisza. cholera spadła słuchawka i słychać tiiit tiiit tiiit tiiit....

navigator : :
m_t_z
30 grudnia 2004, 23:20
idz juz spac ;)))
30 grudnia 2004, 21:52
Ale stopery to niegłupi pomysł... ;)
koniec-epoki
30 grudnia 2004, 19:56
proponuję czapkę-uszatkę o modnym neokomunistycznym kroju, zawiązana pod brodą może dać niezły efekt estetyczny, prócz tego, że zagłuszy hałas
30 grudnia 2004, 19:07
o nie glutów w uszy sobie nie włoże:)! korkom mówie zdecydowanie nie!
30 grudnia 2004, 19:06
radzę zakupić korki do uszu!!
30 grudnia 2004, 16:59
To wszystko dlatego, że zwykle za głośno słuchasz Ironów:D Na pewno:D
ktosgdzies
30 grudnia 2004, 16:03
1. masz niezle chlodzenie kompa jak tylko procesor ci szumi 2. troche mi to przypomina dzien swira, ale biorac poprawke ze to Ty napisales to calkiem mozliwe 3. od dzisiaj przestajemy sie uzalac :) a co... tez potrafimy hiehie
30 grudnia 2004, 15:28
Uroki życia miejskiego:)
Lambslayer
30 grudnia 2004, 11:30
W moim przypadku odglos pracujacego \"twardziela\" zagluszalby wymienione przez Ciebie odgłosy :P

Dodaj komentarz