Bez tytułu
Komentarze: 12
we wtorek wybrałem się rano do lasu zwabiony poważną rozmową z przyjaciółką. teraz jestem posiadaczem tajemnicy. jakiej? jestem posiadaczem, a nie heroldem do cholery.
jak sie nie zgubić z kobietą w lesie? to proste. ani na chwile nie dawać jej prowadzić. oj orientacji w terenie to miłe panie nie posiadacie zupełnie. ale po to ja tam byłem, żeby wyprowadzić nieboge przez krzaki i krzewinki na światło cywilizacji:P
Dodaj komentarz